Odjeżdża pociąg
Twoja postać
Coraz mniejsza
Coraz mniej wyraźna
Rozmazana w łzie rozstania
Pociąg pędzi jak szalony
Jest bezlitosny, nieustępliwy
Jakby zazdrościł nam
Szczęśliwych kilku dni
Patrzy
Liczy
Spływające łzy
Nie zatrzymuje się
Jego koła wystukują
Skończyło się… skończyło…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz